niedziela, 29 marca 2015

Rozgwiazdy i jeżowce


Na naszym kolejnym kółku biologicznym uczyłyśmy się o rozgwiazdach i jeżowcach. 


Marianna przygotowała na ten temat ciekawą prezentację.
Z zaplecza biologicznego przyniosłyśmy różne przykłady tych oto zwierząt. Siostra opowiadała również dużo ciekawostek i opisywała budowę tych stworzeń.


Podlałyśmy także naszą rzeżuchę i rzodkiewkę. Czekamy na dalszy rozwój wypadków w naszym doświadczeniu z poprzedniego kółka.
Było bardzo wesoło i kolorowo ponieważ w szkole tego dnia obchodziłyśmy dzień wiosny.




I jeszcze kilka ciekawostek...
Na temat:


Rozgwiazdy (Asteroidea)
ROZGWIAZDY – są odrębną gromadą szkarłupni. Znanych jest około 2100 gatunków żyjących współcześnie. Ich ciało składa się z centralnej tarczy, od której odchodzi symetrycznie od 5 do ponad 20 ramion.
Otwór gębowy znajduje się po środku dolnej strony tarczy a na dolnej stronie ramion znajdują się setki par nóżek. Do oddychania służą delikatne skrzela skórne. Rozgwiazdy mają szkielet wewnętrzny w postaci płytek i kolców pokrytych orzęsionym naskórkiem.
Występują tylko w środowisku morskim. Żyją na wszystkich rodzajach dna morskiego : piaszczystym, skalistym lub na łąkach traw morskich na głębokościach od 0,5m do 300m.



Bardzo powolne, pełzają z prędkością 5–15 cm na minutę w poszukiwaniu zdobyczy. Poruszają się po dnie morskim w dowolnym kierunku za pomocą nóżek ambulakralnych, które służą również do rozpoznawania pokarmu i chwytania zdobyczy. Większość rozgwiazd jest drapieżnikami lub padlinożercami. Polują na jeżowce, małże i ślimaki.
http://images7.alphacoders.com/375/thumb-350-375284.jpg
Potrafią otworzyć muszlę małża poprzez przyssanie się za pomocą nóżek ambulakralnych do muszli. Siła mięśni rozgwiazdy jest tak duża, że w końcu muszla zostaje uchylona. Wówczas rozgwiazda wynicowuje przez otwór gębowy żołądek i wciska go do środka muszli małża. Wydzielone soki trawienne rozpuszczają ciało ofiary, które następnie zostaje wessane w strawionej postaci. Trwa to około 10 godzin. Część rozgwiazd kruszy muszle ślimaków i małży, inne połykają całe zwierzę i wypluwają potem pustą muszlę.


Prawie wszystkie rozgwiazdy są rozdzielnopłciowe. Zapłodnienie jest zewnętrzne. Zwierzęta wyrzucają do otaczającej je toni wodnej miliony komórek jajowych i plemników. Z zapłodnionych komórek jajowych rozwijają się wolno pływające larwy rozgwiazd.

MAŁGORZATA J.
NAZARETANKA
KL. I A GIM

sobota, 21 marca 2015

Zagęszczanie populacji rzeżuchy i rzodkiewki 17.03.2015r. k. biologiczne

Wpływ zagęszczenia populacji rzeżuchy/rzodkiewki na jej wzrost i rozwój 

Gr.I
    Dzisiaj także robiłyśmy DOŚWIADCZENIE i jak zwykle baaardzo ciekawe. Najpierw podzieliłyśmy się na grupy.
część Gr.II

Gr.I/Gr.II

1. Problem badawczy:
Czy zagęszczenie populacji rzeżuchy / rzodiewki wpływa na jej wzrost i rozwój?

2. Przebieg doświadczenia
  • Przygotuj próbę kntrolną

Rozsadnik wypełnił ziemią i wysiej w nim nasiona rzeżuchy w odstępach ,ok. 2,5 cma następnie oznacz go markerem, np.próba kontrolna , i umieść w temperaturze pokojowej, w naturalnym oświetleniu.
Przez okrez 20 dni, w odstępach pięciodniowych, dokonuj pomiarów długości pędów linijką z milimetrową podziałką, obserwuj wygląd wygląd pedów i ewentualnie liczbe liści.
  • Przygotuj próby badane 
Wypełnij ziemią cztery rozsadniki i odpowiednio je podpisz, np.:próba badana 1., próba badana 2., próba badana 3., próba badana 4.
Nasiona w rozsadnikach umieść tak, aby odlegóości między nimi były zmienione w porównaniu do oróby kontrolnej, a mianowicie w odstępach:
  • próba badana 1.- dwukrotnie więkrzych
  • próba badana 2.- czerokrotnie więkrzych
  • próba badana 3.- dwukrotnie mniejszych
  • próba badana 4.- czterokrotnie mniejszych
Wszystkie rozsadniki umieść w takich samych warunkach jakich rozsadniki z próba kontrolną.
Przez okres 20 dni, w odstępach pięciodniowych, dokonuj pomiarów długości pędów linijką z milimetrową podziałka, obserwuj i wygląd pędów i liczbę liści.


To doświadczenie możesz zrobić u siebię domu. My niedługo podamy wyniki i możecie je porównać ze swoimi.


JULIA G.
NAZARETANKA
Kl. IA GIM

sobota, 14 marca 2015

ROZWIELITKI Kółko biologiczne 24.02.2015

Oglądamy rozwielitki



     Zanim zaczęłyśmy pracę pobiegłyśmy zobaczyć nasze krewetki... Wyglądały pod mikroskopem tak:
Siostra Fides dała nam karty pracy na której było opisane jak zrobić doświadczenie.
  1. Problem badawczy:
Czy temperatura środowiska życia ma wpływ na częstotliwość bicia serca rozwielitki?
  2.Hipoteza:
Temperatura środowiska wpływa na częstotliwość bicia serca.
3.
 Próba kontrolna:                                                                                                                             Robiłyśmy próby badane i próbę kontrolną w jednym czasie!
Jedną ze zlewek napełniłyśmy do połowy  roztworem soli fizjologicznej zawierającym żywe rozwielitki (ok.3-6 sztuk) ,które przyniosła Marysia. Wstawiłyśmy ją do jednej z kuwet i nalałyśmy do kuwety wody o temp – ok.20 st. C. Sprawdzałyśmy temperaturę w kuwecie co pewien czas (wynosiła ok.20 st. C). Gdy była za niska to dolewałyśmy gorącej wody do kuwety a gdy za wysoka to dodawałyśmy kostkę lodu. Zapisałyśmy w tabeli obserwacji czas rozpoczęcia próby kontrolnej i w tym układzie doświadczalnym zostawiłyśmy rozwielitki na 30 min. Po upływie czasu pobrałyśmy
pipetą o dużym otworze  po kolei trzy rozwielitki na szkiełko podstawowe a potem przykryłyśmy je szkiełkiem pokrywkowym (nie można ich za mocno przykrywać bo się je zgniecie). Wyjęłyśmy  mikroskopy i obejrzałyśmy je dokładnie. Gdy już znalazłyśmy serce policzyłyśmy liczbę skurczów podczas 15 s. i zapisałyśmy to.


4. Próba badana nr 1:
Ponownie jedną ze zlewek napełniłyśmy do połowy  roztworem soli fizjologicznej zawierającym żywe rozwielitki (ok.3-6 sztuk) ,które przyniosła Marysia. Wstawiłyśmy ją do jednej z kuwet i nalałyśmy do kuwety wody o temp – ok.35 - 40 st. C. Sprawdzałyśmy temperaturę w kuwecie co pewien czas (wynosiła ok.35-40 st.C ). Gdy była za niska to dolewałyśmy gorącej wody do kuwety a gdy za wysoka to dodawałyśmy kostkę lodu. Zapisałyśmy w tabeli obserwacji czas rozpoczęcia próby badanej nr.1 i w tym układzie doświadczalnym zostawiłyśmy rozwielitki na 30 min. Po upływie czasu pobrałyśmy pipetą o dużym otworze  po kolei trzy rozwielitki na szkiełko podstawowe a potem przykryłyśmy je szkiełkiem pokrywkowym i policzyłyśmy liczbę skurczów podczas 15 s. oraz  zapisałyśmy to.
5.Próba badana nr.2
I jeszcze raz jedną ze zlewek napełniłyśmy do połowy  roztworem soli fizjologicznej zawierającym żywe rozwielitki (ok.3-6 sztuk). Wstawiłyśmy ją do jednej z kuwet i nalałyśmy do kuwety wody o temp – ok.5 st. C. Sprawdzałyśmy temperaturę w kuwecie co pewien czas ( wynosiła ok.5 st. C). Gdy była za niska to dolewałyśmy gorącej wody do kuwety a gdy za wysoka to dodawałyśmy kostkę lodu. Zapisałyśmy w tabeli obserwacji czas rozpoczęcia próby badanej nr 2 i w tym układzie doświadczalnym zostawiłyśmy rozwielitki na 30 min. Po upływie czasu pobrałyśmy pipetą o dużym otworze  po kolei trzy rozwielitki na szkiełko podstawowe a potem przykryłyśmy je szkiełkiem pokrywkowym. Policzyłyśmy liczbę skurczów podczas 15 s. oraz  zapisałyśmy to.

Notatki:
Próba kontrolna:
Liczba skurczów na 15 s. : 45, 51, 49
Średnia: 48,33
Próba badana nr. 1:
Liczba skurczów na 15s.: 51, 49, 53

Średnia:51
Próba badana nr.2 :
Liczba skurczów na 15 s.: 39, 40, 42
Średnia:  40,33

6. Wniosek:
Temperatura środowiska wpływa na częstotliwość skurczy serca rozwielitki.



JULIA G.
NAZARETANKA
KL. IA GIM