wtorek, 27 października 2015

saharoza ,badania



,,Na dzisiejszym kółku  badałyśmy czy saharoza ma wpływ na rozwój drożdży.
Problem badawczy: Czy saharoza wpływa na intensywność fermentacji drożdży.
Hipoteza: Saharoza wpływa na intensywność fermentacji drożdży.
Przygotowanie do obserwacji: dwie kolby stożkowe,trochę drożdży, ciepła woda, cukier, 2 gumowe korki, pipeta, trochę waty, 2 rurki gięte szklane, zlewkę, bagietkę i wywar z czerwonej kapusty.
Doświadczenie:  Do zlewki wrzucamy część drożdży i wlewamy wodę. Mieszamy energicznie bagietką aż uzyskamy brązowawą mętną ciecz, którą wlewamy do jednej z kolb i zatykamy ją gumowym korkiem. do zlewki wrzucamy kolejną porcję drożdży, wlewamy wodę lecz tym razem dosypujemy 5-6 łyżeczek cukru i mieszamy bagietką. Uzyskaną ciecz wlewamy do drugiej kolby i także zatykamy gumowym korkiem.Do otworów w korkach wtykamy rurki dość głęboko i potrząsamy lekko kolbami. Do rurek wlewamy pipetą trochę wywaru z czerwonej kapusty, i każdą rurkę zatykamy watą.
Obserwacje: W próbie z cukrem zaczęły ulatniać się pęcherzyki powietrza, a wywar z czerwonej kapusty nabrał różowej barwy. W próbie bez cukru nic nie zachodzi.
Wniosek: Saharoza ma wpływ na intensywność fermentacji drożdży.
Analiza hipotezy: Hipoteza była prawdziwa."

Maria Spruch 1a gimnazjum

poniedziałek, 12 października 2015

Pierwsza lekcja biologii

Na dzisiejszym kółku przygotowywałyśmy stanowiska do sprawdzenia wpływu różnych czynników na rozwój roślin. Praca realizowana była w trzech grupach.
Pierwsza grupa zamknęła nasiona rzeżuchy w szalkach Petriego by sprawdzić co się stanie gdy ograniczymy dostęp tlenu do nasion.
Druga grupa zrobiła to samo z nasionami rzodkiewki.
Trzecia ograniczyła nasionom rzeżuchy dostęp do wody.
Wkrótce podamy wyniki obserwacji wraz ze zdjęciami dokumentującymi przebieg eksperymentów.

Pozdrawiam
Zosia Tamecka 1a

Nowy Rok 2015/2016

Witam ,
Rozpoczął się nowy rok szkolny 2015/2016 i nowe kółko biologiczne z naszą siostrą Fides!
Serdecznie zapraszam wszystkich do lektury bloga.
Życzymy wszystkim dobrego roku i POWODZENIA;)

Koordynatorki bloga:
Zosia Tamecka i Marysia Spruch 1a
                                                                                                       

poniedziałek, 15 czerwca 2015

„Wykrywanie białka w tkance mięśniowej oraz w nasionach roślin”

Na ostatnie kółku siostra Fides przygotowała dla nas bardzo ciekawe doświadczenie:
„Wykrywanie białka w tkance mięśniowej oraz w nasionach roślin”

1. Na początku przygotowałyśmy :
Zlewkę (na białko)
3 próbówki
Moździerz z tłuczkiem (aby rozgnieść fasolę)
Wrzątek
Nasiona fasoli
Serce kurze
Jajo kurze
Wodę
10% roztworu wodnego NaOH
1% roztworu wodnego CuSO4



2. Później do jednej ze zlewek wlałyśmy 2 cm3 białka jaja kurzego, dolałyśmy 2cm3 10% roztworu wodnego NaOH i 1% roztworu wodnego CuSO4. Wyszedł nam piękny fiolet.

3. Do następnej włożyłyśmy serce kurze (roztarte przez Julię)
i także dolałyśmy 2 cm3 10% roztworu wodnego NaOH i 1% roztworu wodnego CuSO4. Tym razem wyszedł nam troszkę ciemniejszy fioletowy.


4. W ostatniej próbówce umieściłyśmy nasiona fasoli i oczywiście wykonałyśmy poprzednią czynność. Uzyskałyśmy granatowo – fioletowy kolor.


Dzięki temu już wiemy gdzie i ile znajduje się białko.
Na końcu nie wiedziałyśmy co zrobić z żółtkiem więc Marianna wpadła na świetny pomysł z zrobiła nam kogiel – mogiel.
Mmmm pycha!



Małgosia Jarosz 
Klasa 1a gim
Nazaretanka




czwartek, 7 maja 2015

Koło Biologiczne 14.04.15r.
Przepraszam za opuźnienia lecz miałam małe problemy techniczne z wstawieniem tej pracy na bloga
Julia G.

Dzisiejszego dnia sprawdzałyśmy, czy w skorupkach jaj ptaków znajduje się wapno. Dzięki wapniu skorupki jaj są twardsze i wytrzymalsze.
Sprawdziłyśmy to za pomocą:
  1. Pokruszonych skorupek jaj
  2. Wody wapniowej
  3. Giętej rurki szklanej
  4. Szczelnego korka
  5. Probówki
  6. kwasu octowego( czyli octu)

Zrobiłyśmy też dwie próby kontrolne używając 
Próby kontrolne pozytywnej czyli:
  1. Wody wapniowej
  2. Giętej rurki szklanej
  3.  Szczelnego korka
  4.  Probówki
  5.  Kwasu octowego( czyli octu)
  6. Wapnia

             Próby kontrolnej negatywnej czyli:
  1.  Pokruszonych skorupek jaj
  2.  Wody wapniowej
  3. Giętej rurki szklanej
  4. Szczelnego korka
  5.  Probówki
  6. Wody destylowanej

Na początek do probówek wrzucamy:

Do pierwszej:  skorupki jaj
Do drógiej:  wapń
Do trzeciej:  skorupki jaj

Następnie wlewamy:

Do pierwszej:  kwasu octowego( czyli octu)
Do drógiej:  wody destylowanej
Do trzeciej:  kwasu octowego( czyli octu)

Kolejnym krokiem jest zatkanie wszystkich probówek 
korkiem i do niego wsadzamy giętkie rurki szklane do 
których wlewamy wodę wapniową.

Obserwacje:
W pierwszej rurce woda zrobiła się mętna.
W drugiej woda zrobiła się bardzo mętna.
A w ostatniej woda, ani trochę nie zmętniała.


ANGELIKA K.
NAZARETANKA
KL.IA GIM.

środa, 15 kwietnia 2015

Prezentacje

31.03.15r. odbyła się lekcja inna niż wszystkie - ,,lekcja bez siostry". Ze względu na to postanowiliśmy obejrzeć swoje prezentacje. Ja miałam o gadach, a Angelika o jeżowcach. Na początku omawianie swojej pracy zaczęła Angelika. Dowiedziałyśmy się wówczas ciekawych rzeczy m.in.:
Jeżowiec
-Jeżowce posiadają na tyle długie kolce, by drobne ryby, mięczaki i skorupiaki mogły znaleźć dla siebie schronienie.
-Zaliczamy je do najbardziej rozwiniętych bezkręgowców, czyli szkarłupni.
-Ich kolce są silnie trujące, więc przysparzają kłopotów turystom.




Następną prezentację zrobiłam ja, tym razem o innej tematyce - o gadach.

Gady



Dowiedziałyśmy się:
-że, gady są zawsze rozdzielnopłciowe,
-że, często są jajorodne,
-że, ich szkielet jest skostniały
-że, posiadają łuski na całym ciele,
-że, nie mogą oddychać przez skórę,
- że dotychczas poznano aż 7 tysięcy gatunków gadów.

KAROLINA A.
NAZARETANKA
KL.IA GIM

niedziela, 29 marca 2015

Rozgwiazdy i jeżowce


Na naszym kolejnym kółku biologicznym uczyłyśmy się o rozgwiazdach i jeżowcach. 


Marianna przygotowała na ten temat ciekawą prezentację.
Z zaplecza biologicznego przyniosłyśmy różne przykłady tych oto zwierząt. Siostra opowiadała również dużo ciekawostek i opisywała budowę tych stworzeń.


Podlałyśmy także naszą rzeżuchę i rzodkiewkę. Czekamy na dalszy rozwój wypadków w naszym doświadczeniu z poprzedniego kółka.
Było bardzo wesoło i kolorowo ponieważ w szkole tego dnia obchodziłyśmy dzień wiosny.




I jeszcze kilka ciekawostek...
Na temat:


Rozgwiazdy (Asteroidea)
ROZGWIAZDY – są odrębną gromadą szkarłupni. Znanych jest około 2100 gatunków żyjących współcześnie. Ich ciało składa się z centralnej tarczy, od której odchodzi symetrycznie od 5 do ponad 20 ramion.
Otwór gębowy znajduje się po środku dolnej strony tarczy a na dolnej stronie ramion znajdują się setki par nóżek. Do oddychania służą delikatne skrzela skórne. Rozgwiazdy mają szkielet wewnętrzny w postaci płytek i kolców pokrytych orzęsionym naskórkiem.
Występują tylko w środowisku morskim. Żyją na wszystkich rodzajach dna morskiego : piaszczystym, skalistym lub na łąkach traw morskich na głębokościach od 0,5m do 300m.



Bardzo powolne, pełzają z prędkością 5–15 cm na minutę w poszukiwaniu zdobyczy. Poruszają się po dnie morskim w dowolnym kierunku za pomocą nóżek ambulakralnych, które służą również do rozpoznawania pokarmu i chwytania zdobyczy. Większość rozgwiazd jest drapieżnikami lub padlinożercami. Polują na jeżowce, małże i ślimaki.
http://images7.alphacoders.com/375/thumb-350-375284.jpg
Potrafią otworzyć muszlę małża poprzez przyssanie się za pomocą nóżek ambulakralnych do muszli. Siła mięśni rozgwiazdy jest tak duża, że w końcu muszla zostaje uchylona. Wówczas rozgwiazda wynicowuje przez otwór gębowy żołądek i wciska go do środka muszli małża. Wydzielone soki trawienne rozpuszczają ciało ofiary, które następnie zostaje wessane w strawionej postaci. Trwa to około 10 godzin. Część rozgwiazd kruszy muszle ślimaków i małży, inne połykają całe zwierzę i wypluwają potem pustą muszlę.


Prawie wszystkie rozgwiazdy są rozdzielnopłciowe. Zapłodnienie jest zewnętrzne. Zwierzęta wyrzucają do otaczającej je toni wodnej miliony komórek jajowych i plemników. Z zapłodnionych komórek jajowych rozwijają się wolno pływające larwy rozgwiazd.

MAŁGORZATA J.
NAZARETANKA
KL. I A GIM

sobota, 21 marca 2015

Zagęszczanie populacji rzeżuchy i rzodkiewki 17.03.2015r. k. biologiczne

Wpływ zagęszczenia populacji rzeżuchy/rzodkiewki na jej wzrost i rozwój 

Gr.I
    Dzisiaj także robiłyśmy DOŚWIADCZENIE i jak zwykle baaardzo ciekawe. Najpierw podzieliłyśmy się na grupy.
część Gr.II

Gr.I/Gr.II

1. Problem badawczy:
Czy zagęszczenie populacji rzeżuchy / rzodiewki wpływa na jej wzrost i rozwój?

2. Przebieg doświadczenia
  • Przygotuj próbę kntrolną

Rozsadnik wypełnił ziemią i wysiej w nim nasiona rzeżuchy w odstępach ,ok. 2,5 cma następnie oznacz go markerem, np.próba kontrolna , i umieść w temperaturze pokojowej, w naturalnym oświetleniu.
Przez okrez 20 dni, w odstępach pięciodniowych, dokonuj pomiarów długości pędów linijką z milimetrową podziałką, obserwuj wygląd wygląd pedów i ewentualnie liczbe liści.
  • Przygotuj próby badane 
Wypełnij ziemią cztery rozsadniki i odpowiednio je podpisz, np.:próba badana 1., próba badana 2., próba badana 3., próba badana 4.
Nasiona w rozsadnikach umieść tak, aby odlegóości między nimi były zmienione w porównaniu do oróby kontrolnej, a mianowicie w odstępach:
  • próba badana 1.- dwukrotnie więkrzych
  • próba badana 2.- czerokrotnie więkrzych
  • próba badana 3.- dwukrotnie mniejszych
  • próba badana 4.- czterokrotnie mniejszych
Wszystkie rozsadniki umieść w takich samych warunkach jakich rozsadniki z próba kontrolną.
Przez okres 20 dni, w odstępach pięciodniowych, dokonuj pomiarów długości pędów linijką z milimetrową podziałka, obserwuj i wygląd pędów i liczbę liści.


To doświadczenie możesz zrobić u siebię domu. My niedługo podamy wyniki i możecie je porównać ze swoimi.


JULIA G.
NAZARETANKA
Kl. IA GIM

sobota, 14 marca 2015

ROZWIELITKI Kółko biologiczne 24.02.2015

Oglądamy rozwielitki



     Zanim zaczęłyśmy pracę pobiegłyśmy zobaczyć nasze krewetki... Wyglądały pod mikroskopem tak:
Siostra Fides dała nam karty pracy na której było opisane jak zrobić doświadczenie.
  1. Problem badawczy:
Czy temperatura środowiska życia ma wpływ na częstotliwość bicia serca rozwielitki?
  2.Hipoteza:
Temperatura środowiska wpływa na częstotliwość bicia serca.
3.
 Próba kontrolna:                                                                                                                             Robiłyśmy próby badane i próbę kontrolną w jednym czasie!
Jedną ze zlewek napełniłyśmy do połowy  roztworem soli fizjologicznej zawierającym żywe rozwielitki (ok.3-6 sztuk) ,które przyniosła Marysia. Wstawiłyśmy ją do jednej z kuwet i nalałyśmy do kuwety wody o temp – ok.20 st. C. Sprawdzałyśmy temperaturę w kuwecie co pewien czas (wynosiła ok.20 st. C). Gdy była za niska to dolewałyśmy gorącej wody do kuwety a gdy za wysoka to dodawałyśmy kostkę lodu. Zapisałyśmy w tabeli obserwacji czas rozpoczęcia próby kontrolnej i w tym układzie doświadczalnym zostawiłyśmy rozwielitki na 30 min. Po upływie czasu pobrałyśmy
pipetą o dużym otworze  po kolei trzy rozwielitki na szkiełko podstawowe a potem przykryłyśmy je szkiełkiem pokrywkowym (nie można ich za mocno przykrywać bo się je zgniecie). Wyjęłyśmy  mikroskopy i obejrzałyśmy je dokładnie. Gdy już znalazłyśmy serce policzyłyśmy liczbę skurczów podczas 15 s. i zapisałyśmy to.


4. Próba badana nr 1:
Ponownie jedną ze zlewek napełniłyśmy do połowy  roztworem soli fizjologicznej zawierającym żywe rozwielitki (ok.3-6 sztuk) ,które przyniosła Marysia. Wstawiłyśmy ją do jednej z kuwet i nalałyśmy do kuwety wody o temp – ok.35 - 40 st. C. Sprawdzałyśmy temperaturę w kuwecie co pewien czas (wynosiła ok.35-40 st.C ). Gdy była za niska to dolewałyśmy gorącej wody do kuwety a gdy za wysoka to dodawałyśmy kostkę lodu. Zapisałyśmy w tabeli obserwacji czas rozpoczęcia próby badanej nr.1 i w tym układzie doświadczalnym zostawiłyśmy rozwielitki na 30 min. Po upływie czasu pobrałyśmy pipetą o dużym otworze  po kolei trzy rozwielitki na szkiełko podstawowe a potem przykryłyśmy je szkiełkiem pokrywkowym i policzyłyśmy liczbę skurczów podczas 15 s. oraz  zapisałyśmy to.
5.Próba badana nr.2
I jeszcze raz jedną ze zlewek napełniłyśmy do połowy  roztworem soli fizjologicznej zawierającym żywe rozwielitki (ok.3-6 sztuk). Wstawiłyśmy ją do jednej z kuwet i nalałyśmy do kuwety wody o temp – ok.5 st. C. Sprawdzałyśmy temperaturę w kuwecie co pewien czas ( wynosiła ok.5 st. C). Gdy była za niska to dolewałyśmy gorącej wody do kuwety a gdy za wysoka to dodawałyśmy kostkę lodu. Zapisałyśmy w tabeli obserwacji czas rozpoczęcia próby badanej nr 2 i w tym układzie doświadczalnym zostawiłyśmy rozwielitki na 30 min. Po upływie czasu pobrałyśmy pipetą o dużym otworze  po kolei trzy rozwielitki na szkiełko podstawowe a potem przykryłyśmy je szkiełkiem pokrywkowym. Policzyłyśmy liczbę skurczów podczas 15 s. oraz  zapisałyśmy to.

Notatki:
Próba kontrolna:
Liczba skurczów na 15 s. : 45, 51, 49
Średnia: 48,33
Próba badana nr. 1:
Liczba skurczów na 15s.: 51, 49, 53

Średnia:51
Próba badana nr.2 :
Liczba skurczów na 15 s.: 39, 40, 42
Średnia:  40,33

6. Wniosek:
Temperatura środowiska wpływa na częstotliwość skurczy serca rozwielitki.



JULIA G.
NAZARETANKA
KL. IA GIM